Sierść małych psów wymaga wielu zabiegów pielęgnacyjnych – regularne kąpiele, wyczesywanie brudu, rozplątywanie kołtunów to tylko niektóre z nich. Dotyczy to przede wszystkich ras długowłosych lub o białym umaszczeniu, na których szczególnie widać wszystkie pozostałości błota po spacerze. Dlatego warto ułatwić sobie dbanie o naszych futrzanych podopiecznych i przynajmniej raz na jakiś czas skorzystać z profesjonalnych usług groomera, czyli psiego fryzjera. Zlecenie takich zadań jak wykąpanie czy ułożenie fryzur yorka w Gdańsku czy Warszawie nie jest w dzisiejszych czasach żadnym problemem – salony pielęgnacji zwierząt są dostępne w niemal każdym większym mieście. Groomer z łatwością przytnie długie włosie, by zbierało mniej brudu z chodnika, albo za pomocą specjalnych środków odświeży kolor białych i jasnych piesków.
Stałymi bywalcami salonów pielęgnacji zwierząt są psy wystawowe, których szata musi się dobrze prezentować, jednak możemy zabrać tam nawet zwykłego kanapowca. Jeśli nasz czworonóg jest niespokojny podczas kąpieli, wtedy profesjonalista wykąpie go za nas w dużej, wygodnej wannie, w której pies będzie przypięty specjalnymi pasami zapewniającymi mu bezpieczeństwo. Z kolei rasy szorstkowłose, jak west highland terriery, możemy umówić na trymowanie na przykład tutaj: https://happy-dog.com.pl/west i dzięki temu oszczędzić sobie wysiłku przy tym męczącym i czasochłonnym zabiegu. Małe psy długowłose nie muszą być wystawowe, by dobrze wyglądać – groomer przystrzyże naszego pupila zgodnie z naszymi wskazówkami bez pytania o powód. W końcu o wiele milej przytulić się czystego psa o miękkiej, gładkiej i zadbanej sierści.