Wykańczanie wnętrz nowego domu to fascynujące i zarazem bardzo trudne zadanie. Niektórzy tego nienawidzą i wolą skorzystać z pomocy profesjonalisty, inni wręcz przebierają nogami na myśl o wybieraniu kafli, paneli i farb, które udekorują poszczególne pomieszczenia. Niezależnie od tego, do której grupy należymy, do aranżowania wnętrz powinniśmy podejść etapami. Nigdy nie zaczynajmy od zakupu kolorowych mebli tapicerowanych, bo szybko może się okazać, że będziemy mieć problem z doborem odcienia ścian. Najlepiej zatem zacząć od największych powierzchni, które będą tłem dla całej reszty. Gdy wybierzemy farby do sypialni i salonu, reszta pójdzie gładko.
Nie zawsze warto kierować się trendami, jednak po niemal dekadzie, gdy królowały szarości, modne obecnie mocne barwy są prawdziwym wybawieniem. Nie musimy się już obawiać butelkowej zieleni, nasyconego granatu czy intensywnego fioletu. Teraz wszystko jest dozwolone. Jedynym warunkiem w tym przypadku są emulsje bardzo dobrej jakości. Farbą Benjamin Moore zapewnimy sobie idealne krycie, a co za tym idzie, efekt malowania będzie wspaniały. Takie mocne kolory najlepiej połączyć z neutralną bielą, która ładnie ożywi i rozjaśni ciemniejsze barwy.