dziecięce tornistry, brak aktywności fizycznych. Złe nawyki, jak również lekceważenie tak ważnego tematu, jakim jest nasz kręgosłup, może prowadzić do poważnych konsekwencji. Lekarze nie mają złudzeń, że wady takie jak skolioza czy lordoza stały się chorobami cywilizacyjnymi.
Niestety niewielu z nas zwraca uwagę na błędy, jakie popełniamy każdego dnia względem naszego kręgosłupa. Gdyby dbałość o to jak podnosimy ciężary, czy o to jak siedzimy, była choć w małym stopniu porównywalna z pielęgnacją naszej skóry, wielu fizjoterapeutów miałoby o wiele mniej pracy. Wystarczy kilka dobrych nawyków, by zadbać o zdrowy kręgosłup. Nie podnoszenie zakupów z pozycji pochylonej, nienoszenie tornistra na jedno ramię, czy regularne 15-minutowe ćwiczenia rozciągające. Te podstawowe przyzwyczajenia mogą pozwolić uniknąć takich wad postawy jak np. skolioza, lordoza czy kifoza.
Na pierwszy rzut oka, choroby kręgosłupa mogą być niewidoczne. Nasz organizm stopniowo daje znać, że coś się dzieje. Najczęściej by móc jednoznacznie stwierdzić którąś z wad, konieczny jest badanie tomografem komputerowym bądź rezonansem magnetycznym. Nabyte już schorzenia trzeba korygować pod okiem specjalisty, którego możemy znaleźć np. na https://body-work.com.pl/. Fizjoterapeuta dobierze i pokaże odpowiednie ćwiczenia, bądź zasugeruje urządzenia korekcyjne. Fachowa opieka, daje szansę na w stu procentach wyleczyć schorzenie. Bardzo istotne w leczeniu wad postawy jest jak najszybsze wdrążenie odpowiedniego sposobu ich korygowania. Mimo wszystko warto pamiętać, że lepiej zapobiegać niż leczyć.