Zasady azjatyckiej pielęgnacji stały się u nas w ostatnich latach bardzo popularne. Polki coraz chętniej poddają się rytuałom upiększającym, propagowanym przez Japonki czy Koreanki. Masaż twarzy jest jednym z nich i warto napisać o nim trochę szerzej. Bo choć często nie zdajemy sobie sprawy, jak wiele korzyści płynie z jego stosowania, to naprawdę warto wprowadzić go na stałe do naszej pielęgnacji. Potrzebujemy zaledwie kilku minut dziennie, by wykonać go samodzielnie, ale możemy też udać się w tym celu do gabinetu lub salonu kosmetycznego.
Przede wszystkim jest to ogromny relaks dla ciała i ducha. Dzięki takiemu masażowi możemy wyciszyć emocje oraz uspokoić stan naszego umysłu. Działa to lepiej niż niejedna terapia. Nie można też zapominać, iż masaż wykonywany co najmniej kilka razy w tygodniu, a najlepiej codziennie, ma dobroczynny wpływ na stan oraz kondycję skóry twarzy. Staje się ona promienna, odmłodzona i pełna życia. Mało kto jednak wie, że masaż twarzy może działać pozytywnie również na cały organizm. Stymulujemy w ten sposób punkty refleksologiczne, co pobudza narządy wewnętrzne do działania. Tak samo, jak w przypadku masowania innych partii ciała, taka praktyka działa na organizm detoksykująco i usprawniająco.
Stosując regularne zabiegi, możemy spodziewać się wygładzenia skóry twarzy, eliminacji drobnych zmarszczek i obrzmień. W dłuższej perspektywie znacznie poprawia się także owal twarzy. Zyskujemy piękniejszy wygląd oraz lepsze samopoczucie. Warto pamiętać, iż istnieją pewne przeciwwskazania do stosowania masażu skóry twarzy,a wśród nich: trądzik, wszelkie zapalenia skóry, a także problemy z układem limfatycznym. Jednak, ponieważ korzyści jest znacznie więcej, warto wypróbować taki masaż „na własnej skórze”. Być może z czasem stanie się on naszym zdrowym nawykiem.
Artykuł napisany dla Portalu dzięki uprzejmości salonu masażu w Szczecinie – Thai Massage.